sobota, 21 września 2019

Brać czy zostawiać

ty nadajesz wagę temu co Cię spotyka.

Jakie to trudne, prawda?

Ano i tak i nie.

 


Jeśli galopujesz, a raczej twoje myśli galopują i jest to galop wprost nad przepaść.... 

zaciągnij lejce!!!

Wydaj sobie/umysłowi ... KOMENDĘ.

Na początek powiedz/krzyknij na głos

STOP!

 Zapewniam, działa!

Myśli stają na baczność i znikają jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Warto nie spróbować, ale zadziałać.  Niech efekt zachęci do następnego kroku...

 

 Wydaj sobie/umysłowi następną KOMENDĘ.

Niech na początek (choć początek był na komendzie STOP) będzie to wstawanie przed budzikiem. Przed snem... weź kilka głębokich oddechów i wyznacz zadanie do wykonania = komendę. "obudzę się przed budzikiem". I zostaw to.Nie kontroluj. Niech się zadzieje. Niech umysł stawi się do zadania. Działa.

Potem idź po więcej. Sprawdź na innych polach.


 


 /komenda-intencja-cel-świadoma wola/ Zasypiam

 /komenda-intencja-cel- świadoma wola/Budzę się przed budzikiem




poniedziałek, 16 września 2019

Głos,

czyli kogo wpuszczasz do domu?

Czy zastanawiałaś/łeś się jaką energię zapraszasz do swoich czterech kątów,
że o swoim "mieszkaniu" nie wspomnę, bo przecież Ty sam jesteś domem...prawda?

Słuchając kamerek, muzyki, itp na ten przykłada z YouTube, wpuszczasz do swojego mieszkania "głos"... a on pobrzmiewa w każdej Twojej komórce, każdym zakamarku mieszkania.
Mówi Ci to coś?
Co osadza się wewnątrz i na zewnątrz?

niedziela, 1 września 2019

Czego chcieć więcej.

Więc otrzyj łzy i nie rozpaczaj,( jak śpiewał A. Rybiński).
Tom otarła, przełamałam schematy nieśmiałości, zamknęłam za sobą to co było.. i....
od 01.09.2019r.
Wracam do SIEBIE.

CAŁA NA PRZÓD
Bezkolizyjna podróż.
Światło na mnie.

piątek, 30 sierpnia 2019

Odwaga...

Trzydziesty dzień sierpnia. Nów księżyca w Pannie.
Dwa dni przed moimi urodzinami. Bardzo ważny czas!
Czekałam, długo...ale nie biernie.
Czekałam, działałam i wierzyłam. Wierzę.
Czy mam odwagę być sobą?
Mam.
Czy od zawsze?
Nie.

Mam odwagę być sobą!
Mam odwagę żyć w zgodzie ze sobą!

czwartek, 29 sierpnia 2019

`Odwaga...

Trzydziesty dzień sierpnia. Nów księżyca w Pannie.
Dwa dni przed moimi urodzinami. Bardzo ważny czas!
Czekałam, długo...ale nie biernie.
Czekałam, działałam i wierzyłam. Wierzę.
Czy mam odwagę być sobą?
Mam.
Czy od zawsze?
Nie.

Mam odwagę być sobą!
Mam odwagę żyć w zgodzie ze sobą!

poniedziałek, 26 sierpnia 2019

Inwestycje.

Cokolwiek czynisz, POCZUJ, ZROZUM, ZOBACZ, chwilę w której to dokonujesz (czymkolwiek to jest), spacerem, rozmową, deserem w kawiarni... zaobserwuj, każdą wibrację...

W co się w tej chwili WZBOGACISZ?
Co sobie dedykujesz?
Czym siebie karmisz, jaka to energia?

Pamiętaj o tym, że każdą chwilą możesz siebie "UCENNIĆ"
Pamiętaj o tym, o co i czym się w tej chwili UZUPEŁNISZ.



Wszystko jest wzajemne.
"zapraszasz" zło -
Jeżeli Ty na coś patrzysz (kierujesz uwagę, dajesz temu energię, skupiasz uwagę w jakimś kierunku),
to coś patrzy również na Ciebie. To jest jak wysyłanie ŚWIATŁA


INWESTUJ w SIEBIE
MYŚLĄ
MOWĄ 
UCZYNKIEM

daj sobie każdego dnia 
ŁYŻECZKĘ WSPANIAŁOŚCI!






środa, 14 sierpnia 2019

Mieć dobry słuch

DLACZEGO NAPRAWDĘ SŁYSZY SIĘ TYLKO SERCEM?
Zmysły:
DOTYK- jest w relacji z ziemią;
SMAK - jest w relacji z wodą. Nie można niczego spróbować, jeżeli nie będzie rozpuszczone.
WĘCH - jest w relacji z powietrzem. Nie moża niczego powąchać, co nie porusza się swobodnie w powietrzu.
WZROK - jest w relacji z ogniem, ponieważ nic nie może być zobaczone, jeśli nie jest oświetlone.
SŁUCH - jest w relacji z pięcioma elementami kwintesencji (pięć zmysłów) czyli słowem.

Cztery pierwsze zmysły doznawane są przez mózg,a SŁUCH PRZEZ SERCE.
Usłyszeć to znaczy połączyć odczucie poprzez pięć zmysłów, czyli przejść przez serce, a nie mówić do mózgu. Usłyszeć głos ciszy, to dojść do poznania.
Gerard Athias.

piątek, 15 marca 2019

"Obelgi darowane w prezencie"


Niedaleko Tokio żył wielki samuraj. Kiedy się zestarzał, poświęcił się nauczaniu młodych buddyzmu Zen. Mówiono jednak, że pomimo podeszłego wieku był w stanie pokonać każdego przeciwnika.
Pewnego wieczoru odwiedził go młody wojownik zupełnie pozbawiony skrupułów. Był on również znany ze swojej techniki prowokacji. Najpierw czekał na pierwszy ruch przeciwnika, a potem dzięki wyjątkowej bystrości umysłu oceniał popełnione przez niego błędy i przypuszczał nagły kontratak. Nigdy jeszcze nie przegrał żadnej walki.
Wiele słyszał o sławie samuraja i udał się na spotkanie z nim z zamiarem pokonania go i umocnienia własnej reputacji. Pomimo protestów swoich uczniów stary samuraj przyjął wyzwanie wojownika. Kiedy ludzie zgromadzili się na placu, młody człowiek zaczął obrażać starego nauczyciela.
Rzucał w niego kamieniami, pluł mu w twarz, obsypywał obelgami jego i jego przodków, nie przebierając w słowach. Przez wiele godzin robił wszystko co w jego mocy, aby wyprowadzić samuraja z równowagi, ale starzec pozostał niewzruszony. Pod wieczór porywczy wojownik wycofał się, wycieńczony i poniżony. Uczniowie, rozgoryczeni faktem, że ich nauczyciel nie zdołał odpowiedzieć na wyzwiska i prowokacje młokosa, spytali:
- Jak mogłeś znosić takie upokorzenia? Dlaczego nie podjąłeś ryzyka, nawet gdybyś miał przegrać tę walkę? A ty nawet nie wyciągnąłeś miecza i pokazałeś się nam jako tchórz.
- Jeśli ktoś przychodzi do ciebie z podarunkiem i ty go nie przyjmujesz, to do kogo wtedy należy ten prezent? - spytał samuraj.
- Do darczyńcy - opowiedzieli uczniowie.
- To samo dotyczy zawiści, złości i obelg - rzekł ich nauczyciel. Jeśli nie są przyjęte, pozostają własnością osoby, która nosi je w sobie.
ŹRÓDŁO

wtorek, 1 stycznia 2019

Pomóż szczęściu.

Odrobina magii jeszcze nikomu nie zaszkodziła.
Pierwszy dzień Nowego Roku, to doskonały początek do rozpoczęcia przygody z Wszechświatem czyli złożenia zamówienia do WHW.

Mówią, że jeden obraz wart jest tysiąca słów. Racja.
So(ł)
Zabieram się za składanie zamówienia w postaci = obrazów.

Są różne "szkoły" robienia map, ja mam swoją. Jest to ten czas, kiedy poczujemy, że właśnie teraz. 
Biorę więc oddech i wchodzę w teraz.

 Nie musisz wiedzieć JAK, ważne jest CO, a Wszechświat sam Cię poprowadzi.
WHW.


1. Mapa może się zrealizować od ręki, jak również w miesiąc, rok i pięć lat.
Moje realizują się w różnym czasie.
2. Dobrze jest "wiedzieć" jakie są techniki, ale najlepsze są te intuicyjne.
Moja jest intuicyjna, choć korzystam z siatki (jak wyżej).
Przeglądam magazyny, wycinam, to co mi zagra w duszy i wywoła uśmiech (ten wewnętrzny też).
Napisy, zdjęcia, hasła. Kleje mapę z różnych obszarów życia.
(Można zrobić mapę dedykowaną, np, tylko biznesowi albo życiu prywatnemu).
3. Zrobienie mapy to spory wysiłek, zajmuje kilka godzin. Dobra kawa, czekolada i muzyka i przystępuję do dzieła. Można robić w grupie( na warsztatach).
4. Mapę można powiesić na widocznym miejscu (ale może wywoływać presję i podporządkowywać życie mapie marzeń, a i tak się realizuje po swojemu), lub schować do szuflady i zajrzeć za kilka miesięcy. Ostatnia wisi na drzwiach ale...ta, którą robię teraz, będzie schowana.
Po pierwsze nie będę miała "presji", po drugie, będę miała niespodziankę, jak zajrzę za jakiś czas, a po trzecie, spróbuję nowego sposobu.





Zobacz siebie na KOŃCU TEGO ROKU!

ZACZYNAJ Z WIZJĄ KOŃCA !



Dzień pierwszy

Odbyłam piękną podróż z filharmonikami wiedeńskimi .
Uwielbiam  właśnie tak witać Nowy Rok.
A teraz do pracy.
Miesiąc to dużo i mało.  


Motywująco na zakończenie starego roku i otwarcie nowego.